Wakacje w Wietnamie będą wyjątkowym przeżyciem dla pasjonatów historii oraz miłośników aktywnych wczasów. Ten kraj skrywa w sobie wiele ciekawych miejsc oraz posiada niecodzienną kulturę.
Kiedyś Sajgon a od 1975 roku Ho Chi Minh (Thành phố Hồ Chí Minh) to największe miasto Wietnamu i jego centrum gospodarcze, finansowo, biznesowe. Jest to miasto tętniące życiem od rana do późnych godzin nocnych, chętnie odwiedzane przez różne nacje. Magie tego miejsca tworzą rozległe zielone bulwary, kolonialna francuska, architektura oraz nowoczesne przeszklone wieżowce, a także ogromny totalny chaos i gwar na ulicach. Jest to miasto ze wszech miar przyjazne turystom, a Wietnamczycy poproszeni o pomoc są bardzo mili i chętni do udzielenia wsparcia. Bardzo wielu z nich mówi komunikatywnie po angielsku.
Najczęściej odwiedzane miejsca w Ho Chi Minh
1. Bazylika katedralna Notre-Dame w Ho Chi Minh w swojej architekturze przypomina „Paryż Wschodu” lub „Paryż Orientu”. Znajduje się w centrum miasta na dużym placu tuż obok historycznego Urzędu Pocztowego. Swoim kształtem podobna jest do Katedry Notre Dame. To nic dziwnego, ponieważ budowali ją francuscy budowniczy czerwonej marsylskiej cegły i innych materiałów sprowadzonych specjalnie z Francji. Bardzo charakterystyczne są dobudowane w 1895 roku dwie wieże o wysokości 57,6 m widoczne z daleka. Aktualnie w katedrze prowadzone są prace remontowe, ale częściowe zwiedzanie jest możliwe. Wnętrze jest ubogie i bardzo surowe.
Tuż przed katedrą stoi cudowny posąg Matki Boskiej, a po Jej policzku w 2005 roku płynęły łzy. Niestety Kościół nie potwierdził tego cudu, ale do dziś wierni modlą się przed tym wizerunkiem. Duży plac otoczony zielenią, należący do poczty i katedry jest zazwyczaj oblegany przez turystów a uczynni studenci mówiący płynnie po angielsku za niewielkie pieniądze o powiadają o życiu walorach historycznych i naturalnych tego uroczego kraju.
Wstęp do Bazyliki jest bezpłatny. Godziny otwarcia (z wyłączeniem remontu): codziennie od 7:00-11:00 i 15:00-17:30.
2. Główny Urząd Pocztowy w Ho Chi Minh, wzniesiono w latach 1877-1880. To pomalowany na żółto budynek kolonialny z bardzo atrakcyjnym, przestronnym wnętrzem, stanowiącym atrakcję turystyczną, ale jest ciągle głównym, funkcjonującym miejskim urzędem pocztowym.
Godziny otwarcia: od poniedziałku do soboty 7:00-19:00 oraz w niedzielę 8:00-18:00.
3. Pałac Zjednoczenia zwany także Pałacem Niepodległości to budowla powstała w 1966 roku w miejscu, gdzie stał pałac Norodoma. Była to siedziba francuskiego gubernatora. Po zakończeniu francuskiej okupacji w pałacu urzędował prezydent Wietnamu Południowego. Przełomowe wydarzenie miało miejsce 30 kwietnia 1975 roku w rym dniu komunistyczne czołgi staranowały żelazną bramę i odniosły zwycięstwo. Nastąpił koniec wojny i ogłoszono połączenie Wietnamu Południowego i Północnego. Wtedy powstało jedno państwa – Wietnam. Aktualnie w tym budynku znajduje się muzeum, w którym nie dokonano zmian, a eksponaty muzealne pozostawiano tak jak je zastano. Tu czas się zatrzymał w 1975 roku. Zabytkowe meble, bogate wyposażenie, stare sprzęty czy helikopter stojący na tarasie, wszystko to sprawia wrażenie, jakby dopiero co było opuszczone i w każdej chwili mogło być ponownie użyte. Budynek położony w ogromnym zadbanym ogrodzie pełni także funkcje reprezentacyjną.
Wejście 30.000 VND. W cenie angielskojęzyczny przewodnik.
4. Muzeum Pozostałości Wojennych znajduje się w byłej siedzibie Agencji Informacyjnej USA. Udostępnione są tu eksponaty dotyczące wojny w Wietnamie oraz te związane z I wojną Indochińską z udziałem francuskich kolonizatorów. Zbiory udostępnione są w duży dwukondygnacyjnym budynku składającym się z ośmiu pomieszczeń tematycznych. Muzeum jest nieklimatyzowane, a prezentowanie eksponatów jest bardzo proste. Dużo przeraźliwych zdjęć obrazujących okrucieństwa wojny i niewyobrażalne cierpienie i bohaterstwo narodu Wietnamskiego. Pokazane są skutki użycia broni biologicznej o nazwie Agent Orange, który Amerykanie zrzucili na Wietnam w latach 1962-1971 (72 mln litrów chemikaliów). To połączenie żrących substancji niszczących wszelką roślinność w tym uprawy. Z czasem okazało się, że działa destrukcyjnie na zdrowie ludzi i zwierząt. Prawie cztery miliony ludzi było narażonych na tzw. czynnik pomarańczowy. Szacuje się, że około milion osób z tego powodu jest niepełnosprawna lub ma problemy zdrowotne. Wietnamczycy częściej zapadają na białaczkę, cukrzycę i różnego rodzaju nowotwory. Trucizna ta uszkadza również geny, powodując niedorozwój, upośledzenie oraz deformacje u dzieci w kolejnych pokoleniach. Dlatego na ulicach widać dużo osób niepełnosprawnych ze zdeformowanymi kończynami. W muzeum udostępnione są słoje, gdzie w formalinie umieszczono zniekształcone płody ludzkie....... straszne. Zdjęcia dzieci oraz osób dorosłych, które przeszły prze to piekło na ziemi, działają nawet na twardzieli. Bardzo współczuję i podziwiam ten Wielki i bohaterski naród. Uważam, że świat powinien mówić o tej wielkiej zbrodni, a naród wietnamski należy wspierać. Niestety ta plaga ciągle zbiera żniwo…
W holu muzeum osoby pokrzywdzone przez wojnę sprzedają różnego rodzaju naprawdę wyjątkowe wyroby ręczne tj. torebki, bibeloty, obrazy, biżuteria. Kupując, można w ten sposób wesprzeć tych niepełnosprawnych. Wystawa sprzętu wojskowego (zdobycze wojenne – amerykański sprzęt wojskowy) można obejrzeć na zewnątrz. Prezentowane są: samoloty, działa, helikoptery, samochody i sama nie wiem co, ale jest tego dużo i dla większości facetów to jest bardzo interesujące.
Bilet wstępu: 40 000 VND. Studenci płacą połowę ceny. Godziny otwarcia: codziennie 07:30-12:00 i 13:30-17:00. Jeśli nie zdążysz zwiedzić muzeum przed przerwą, to na tym samym bilecie można wejść po południu.
5. Bulwar Nguyen Hue wzniesiony we francuskim stylu, został wybudowany w latach 1902-1908 i rozpościera się od Ratusza Miejskiego, a kończy nad brzegiem rzeki Sajgon (Sông Sài Gòn). Aktualnie znajduje się tu siedziba Komitetu Ludowego, dlatego jest niedostępny dla zwiedzających i można go podziwiać tylko z zewnątrz. Swoją wdzięczność, za wyzwolenie i połączenie legendarnemu przywódcy, Wietnamczycy okazują na wiele sposobów, dlatego także tu centralne miejsce zajmuje pomnik Ho Chi Minha.
Ten najpiękniejszy i największy deptak , cieszy się dużym zainteresowaniem wśród miejscowych, a także wśród cudzoziemców. W godzinach wieczornych (po zachodzie słońca) można spotkać grupy lub pojedyncze osoby uprawiające różne sporty np. wschodnie sztuki walki - było na co popatrzeć. Nasz podziw zdobyła Pani w wieku ok 60 lat uprawiająca jogę. Jest to miejsce gdzie młodzież tańczy, jeżdżą na rolkach czy rowerach. Jednym słowem tam nie ma miejsca na nudę. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: restauracje, kawiarnie i sklepy, często znanych marek.
6. Saigon Skydeck i The World of Heineken - po prawej stronie bulwaru rozpościera się drugi najwyższy budynek w Ho Chi Minh – Bitexco Financial Tower ma 68 pięter i wznosi się na wysokość 262,5 m. Inspiracją dla architektów był pąk lotosu, będący symbolem kultury Wietnamu. Wjazd na platformę widokową Saigon Skydeck znajduje się na 49 piętrze jest płatny i kosztuje 200 000 dongów. Po godzinie 15:30 otwierany jest Świat Heinekena (The World of Heineken) – ten widok pozostawia niezapomniane wrażenia. Poznamy historię Heinekena, proces produkcji piwa, można zagrać w różne gry i napić się pysznego piwa. Świat Heinekena znajduje się na 58-60 piętrach, jest najwyżej położonym oficjalnym barem Heinekena na świecie.
Bilet wstępu do obu miejsc to koszt ok. 250 000 dongów, ale w cenie są dwa piwa, butelka wody i wyjątkowy prezent – butelka Heinekena z wygrawerowanym imieniem.
7. Ben Thanh Street Food Market to przestronna hala targowa, pełna różnorodnych straganów, na których można kupić tradycyjne wietnamskie potrawy. Dla tradycjonalistów oferowana jest kuchnia międzynarodowa. W zasadzie to każdy znajdzie coś dla siebie. W tym dania wegańskie lub wegetariańskie. Będąc w Sajgonie nie wolno ominąć tego miejsca.
8. Imprezowa ulica Bui Vien ożywa, gdy tylko zapalają się neony. Jest to jedna z najbardziej imprezowych ulic w Sajgonie – na ulice wystawiane są dodatkowe stoliki, mnóstwo restauracji z różnorodnym, pysznym i niedrogim jedzeniem, barów z tanimi alkoholami, uliczne kuchnie pełne wietnamskich specjałów, głośna muzyka i wszechobecny gwar w otoczeniu kolorowych świateł. Grana jest nie tylko muzyka mechaniczna, ale także na żywo. Niestety w tym tłumie trzeba uważać na torebki i portfele.
9. Wizyta w tunelach Cu Chi oddalonych od miasta ok. 50, to kontynuacją zwiedzania Muzeum Pozostałości Wojennych. Tunele stanowiły podziemny system korytarzy, łączyły przedmieścia Sajgonu z granicą Kambodży. W okresie wojny były schronem i oazą dla walczących Wietnamczyków. Pełniły funkcje komunikacyjne i obronne oraz stanowiły schronienie dla żołnierzy i ludności cywilnej. Nie jest to miejsce, gdzie powinny wchodzić osoby z klaustrofobią, ponieważ w tych tunelach jest strasznie, duszno, ciemno i to dżungla, w której toczyła się walka na śmierć i życie. To miejsce obrazuje determinację i wolę walki dzielnego narodu wietnamskiego.